Problematyka bankowych
wzorców umownych plasuje się w obszarze prywatnego prawa bankowego, uwzględniając
istotę, i charakter działalności bankowej w gospodarce rynkowej. Książka zawiera
jednocześnie pewne watki z zakresu prawa publicznego (nadzór bankowy, procedury
przeciwdziałające praktykom ograniczającym konkurencja) oraz prawa europejskiego.
Tematyka opracowania jest ważna teoretycznie i doniosła dla praktyki bankowej. Jest to
szczególnie istotne w aspekcie nowelizacji kodeksu cywilnego dokonanej ustawą, z dnia 2
marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz odpowiedzialności za szkodę,
wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (dz.u. Nr 22, póz. 271), w zakresie przepisów
regulujących problematyką wzorców umownych, wzorowaną, na dyrektywie europejskiej
93/13 o nieuczciwych klauzulach umownych.
Piśmiennictwo na temat
bankowych wzorców umownych nie jest w Polsce bogate, a obecnie także w dużej mierze
nieaktualne. Dla potrzeb badanej problematyki konieczne było aktualne podejście do
dorobku krajowego piśmiennictwa na temat bankowych wzorców umownych oraz literatury
obcojęzycznej. Wykorzystano również dość ciekawe orzecznictwo sądów polskich (Sądu
Najwyższego, Sądu Antymonopolowego i Naczelnego Sądu Administracyjnego).
Przedmiotem zainteresowania
jest system instrumentów prawnych regulujących stosunki umowne banku z ich kontrahentami
w konkurencyjnej bankowości polskiej, a mianowicie różne postacie tzw. regulatorów
treści bankowych stosunków umownych - akty normatywne, które Z natury rzeczy mogą,
stanowić jedynie regulacje, podstawową (ramową), oraz inne regulatory określające
treść bankowych stosunków obligacyjnych, to jest wzorce umowne. Istotne jest zbadanie,
czy i ewentualnie w jakim zakresie - stosunki cywilnoprawne z udziałem banków
wymagają, szczególnej regulacji prawnej w celu wyrównania pozycji stron (banku i
klienta) i zapobieżenia lub przynajmniej ograniczenia zjawiska narzucania przez banki
swoim klientom niekorzystnych dla nich klauzul umownych. Stąd też pojawia się problem
ustawowego ustalenia granic swobody autorów wzorców umownych (banków) w kształtowaniu
ich treści, oraz zasad kontroli treści wzorców, z punktu widzenia uzasadnionych
interesów adresatów tychże wzorców.
We współczesnym obrocie
bankowym zagwarantowana ustawowo zasada swobody kontraktowania nie może być
wykorzystywana dla preferowania interesów banku. Celem ustawodawstwa bankowego ma być
recepcja, wszędzie gdzie istnieją, ku temu warunki, rozwiązań stosowanych i zalecanych
w tym zakresie w krajach Europy Zachodniej.
Rozpowszechnienie wzorców ma
swe źródło głównie w dążeniu do racjonalizacji obrotu masowego.
Z istnieniem wzorców w
obrocie łączy się. kilka grup zagadnień wzbudzających szeroką dyskusje, w
piśmiennictwie:
1) legitymacja do wydawania
wzorców i wskazanie prawnego charakteru wzorca;
2) relacja wzorzec -
indywidualna umowa (problem znany czasem pod nazwą inkorporacji wzorca);
3) ograniczenie swobody
wydawania wzorca i inne metody kontroli jego treści.
Jest to szczególnie ważne z
uwagi na fakt, że w praktyce nad wyobrażeniami na temat bankowych wzorców umownych
ciąży niekiedy błędne przekonanie, ze mają one charakter normatywny, bowiem, nie
będąc aktami normatywnymi, funkcjonują one jak przepisy prawa. Niedostatek wiedzy na
temat prawidłowych zasad posługiwania się tą instytucją przez banki jest niekorzystny
dla kształtowania się stosunków umownych banku z klientami.
Na tle powszechnej praktyki
stosowania wzorców, istotne jest również rozwiązanie następujących problemów
prawnych związanych Z posługiwaniem się. wzorcami umownymi:
- przy spełnieniu jakich
przesłanek przydać wzorcom doniosłość prawną;
- w jaki sposób, przy
wykorzystaniu jakich środków i procedur, przeciwdziałać wykorzystywaniu ich dla
pokrzywdzenia słabszej strony, która zawiera umowę, z bankiem stosującym wzorzec
umowny.
Zamierzonym celem niniejszej
książki jest zbadanie mechanizmu prawnego funkcjonowania bankowych wzorców umownych, a
także wszystkich możliwych sposobów i zasad kontroli treści bankowych wzorców
umownych, szczególnie z punktu widzenia interesów ich adresatów, w tym konsumentów.
Celem jest również wyeksponowanie pewnych aspektów ochrony kontrahenta banku przed
nieuczciwymi warunkami umów, przy czym zainteresowanie skupia się na określeniu kręgu
podmiotów chronionych, szczególnie konsumentów, oraz na sankcjach za stosowanie
nieuczciwych warunków.
Posługiwanie się bankowymi,
wzorcami umownymi niesie nierzadko za sobą negatywne konsekwencje w postaci narzucania
przez banki swoim klientom uciążliwych dla nich, niekorzystnych warunków umów. Wzorce
stają się wtedy zagrożeniem dla interesów drugiej strony, zwłaszcza konsumenta,
bowiem zawierają postanowienia, które nierównomiernie rozkładają ryzyko transakcji,
wyłączają swobodę oceny sytuacji i podejmowania decyzji przez kontrahenta proferenta.
Problematyka wzorców
umownych może być traktowana jako zagadnienie granic swobody umów, ale również próba
ochrony słabszej strony umowy przed nadużywaniem tej swobody przez stronę, silniejszą.
Konieczne jest bowiem minimalizowanie zagrożeń związanych ze stosowaniem wzorców
umownych przez kontrahenta silniejszego (profesjonalistę), który może narzucać,
poprzez wzorce korzystne dla siebie a krzywdzące drugą stronę, postanowienia masowo
zawieranych umów, dlatego też w imię ochrony interesów konsumentów wzorce umowne
należy poddawać wzmożonej kontroli.
Dezaprobata dla czysto
formalistycznie ujmowanej koncepcji swobody umów i dążenie do tego, aby obrót był
wyrazem współpracy kontraktowej obu stron, wiąże się z narastającym krytycyzmem
wobec nieprawidłowej praktyki posługiwania się wzorcami umownymi i poddawaniem ich
rozmaitym formom kontroli poprzez instrumenty zmierzające do stworzenia lepszej szansy
zapoznania się z wzorcem, bądź obejmujące kontrolą samą treść wzorca, a to w celu
prawidłowego funkcjonowania mechanizmu podejmowania decyzji przez stronę słabszą.
Współczesnemu prawu
cywilnemu nie jest obca idea szczególnej ochrony prawnej konsumentów. Ustawodawca
uwzględnił z jednej strony potrzebę, ochrony konsumentów, jako typowo słabszych w
stosumkach z profesjonalistami, z drugiej zaś strony podniesienia poziomu wymagań wobec
tych ostatnich. Potrzeba ochrony powstaje przede wszystkim w umowach jednostronnie
profesjonalnych, w których jedną ze stron jest konsument. Na współczesnym prawodawcy
ciąży bowiem obowiązek należytego wyważania ochrony stron każdego stosunku prawnego,
w którym strony są, wprawdzie formalnie równe, jednakże - przy przeciwstawności ich
interesów - pozycja i silą faktyczna (ekonomiczna, organizacyjna, intelektualna,
płynąca z doświadczeń praktyki gospodarczej) pozostaje w wyraźnej dysproporcji. W
regulacji umów z udziałem konsumenta, czyli umów jednostronnie profesjonalnych,
wyraźnie eksponowany jest zatem zamysł wzmocnienia ochrony szeroko rozumianych
interesów konsumenta. Regulacja stosunków umownych podmiotów występujących w roli
konsumentów oraz podmiotów, które zawodowo i zarobkowo spełniają na rzecz tych
pierwszych różnorodne świadczenia umowne, zaspokajające ich potrzeby, wymaga wiać
nachylenia protekcjonistycznego wobec konsumenta.
Ochrona konsumenta jest
jednym z najbardziej aktualnych prawnych problemów naszych czasów. Aby właściwie
realizować to zadanie, trzeba stworzyć odpowiednią strukturą instytucjonalną
służącą ochronie praw i interesów konsumentów, jak również rozbudowany system
środków prawnych, których celem jest zapewnienie ochrony bezpieczeństwa i interesów
ekonomicznych konsumentów, a także wspieranie ich prawa do informacji, edukacji i
reprezentacji.
Problem ten jest bardzo
istotny, gdyż tworzy się. obecnie polskie prawo konsumenckie wzorowane na rozwiązaniach
Unii Europejskiej zawartych w dyrektywach konsumenckich. Istotne jest wiać zbadanie
standardów europejskich w zakresie ochrony konsumenta przed niedozwolonymi klauzulami
umownymi, bowiem polityka ochrony konsumenta została uznana za priorytetową w Unii
Europejskiej. Traktat z Maastricht dał podstawy do specyficznych działań dla ochrony
konsumenta i umożliwił prowadzenie odrębnej polityki prokonsumenckiej, której
założeniem jest ochrona praw konsumenta oraz ich promocja na rynku wewnętrznym.
Uznając problem klauzul umownych, narzucanych przez stroną silniejszą stronie
słabszej, za istotny dla obrotu gospodarczego. Rada Wspólnot Europejskich zdecydowała
się, na zbliżenie systemów prawnych państw członkowskich poprzez wydanie Dyrektywy
93/13 z 5 kwietnia 1993 r. o niedozwolonych klauzulach w umowach konsumenckich, która
określa minimalny poziom ochrony konsumenta przed rynkowymi praktykami profesjonalistów
polegającymi na stosowaniu wzorców umownych z postanowieniami naruszającymi tzw.
słuszność kontraktową. Celem dyrektywy, szczególnie ważnym również dla Polski,
jest zbliżenie przepisów prawnych i administracyjnych państw członkowskich,
dotyczących niedozwolonych klauzul w umowach miedzy osobami prowadzącymi działalność
gospodarczą a konsumentami, oraz stworzenie w systemie wewnętrznym poszczególnych
państw członkowskich środków umożliwiających kontrolą stosowanych wzorców,
eliminujących z praktyki klauzule abuzywne (poprzez procedury działające in concreto i
in abstracto, także inicjowane z urzędu). Doświadczenia tych państw dostarczają
przykładów wielu możliwych działań (kontrola wstępna lub następcza, zakaz pewnych
klauzul).
Sprawą niezmiernie ważną
jest wskazanie, czy w polskim systemie prawnym, wskutek gruntownej zmiany regulacji
dotyczącej wzorców umownych (w tym też bankowych), stworzono rzeczywiste, a nie tylko
formalne gwarancje w zakresie ich kontroli, i czy wobec tego można mówić, że
kształtuje się nowa sytuacja w zakresie ochrony konsumenta usług finansowych, w tym
przede wszystkim usług bankowych, gdzie mechanizm nawiązywania stosunków umownych z
klientami przy wykorzystaniu wzorców umownych jest powszechnie wykorzystywany.
Rozważania podjęte w
niniejszym opracowaniu mają odpowiedzieć na pytanie, czy zmiany, jakie wprowadziła do
kodeksu cywilnego, w zakresie zawierania umów z wykorzystaniem wzorców umownych, ustawa
o ochronie niektórych praw konsumenta i inne regulacje prokonsumenckie, niosą za sobą
odmienne od dotychczasowych rozwiązania w stosunkach bank - klient, a w szczególności,
czy zmianom uległy stosunki bank - konsument.
285 stron, miękka oprawa