cena netto + 5 % vat
Najnowszy esej Amina Maaloufa, znanego libańskiego pisarza tworzącego w
języku francuskim, Araba i chrześcijanina, autora wielu znanych i nagrodzonych
książek.
Maalouf z właściwą sobie pasją stawia ostrą, a przy tym pełnej
troską diagnozę obecnego kryzysu ludzkości.
Centralną tezę stanowi twierdzenie, że problemy świata nie wynikają z
konfliktu cywilizacji - zachodniej i islamskiej - lecz z niemal równoczesnego wyczerpania
się ich potencjałów. Tej pierwszej daleko do wierności własnym ideałom; druga od
dłuższego czasu tkwi w historycznym impasie. Oprócz długiej listy grzechów obu stron,
w książce brawurowo ukazany został dryf od arabskiego nacjonalizmu do fundamentalizmu,
przeskok od niepodzielnego panowania ideologii do triumfu religijnych i „plemiennych”
tożsamości, które zagrażają dziś światu nieustającymi konfliktami. Maalouf nie
poprzestaje na kasandrycznych przeczuciach. W dobie nawarstwiających się wyzwań nadziei
upatruje w uniwersalnej moralności i nowym podejściu do złożonych przynależności.
Jego zdaniem nadchodzące ciężkie czasy mogą skłonić nas do wyjścia z „długiej
prehistorii ludzkości”, wymusić dojrzalsze spojrzenie na przyszłość globu –
naszego wspólnego domu. Bo, jak zauważa: dziś nie ma już „obcych”; są tylko
„współtowarzysze podróży”.
224 strony, oprawa miękka