Główną myśl „Energii wewnętrznej” można byłoby ująć tak:
Zarządzanie energią jest kluczem do sukcesu.
Ani motywacja ani same umiejętności organizacji nie wystarczają. Nie sztuka
poczuć motywację. Sztuka utrzymać ją. Większość książek motywacyjnych zajmuje
się tym jak wzbudzać motywację nie troszcząc się tym, czy jest to słomiany, czy
wieczny ogień. Kluczowa jest trwałość motywacji. Nie wystarczy chcieć. Trzeba umieć
chcieć. I o tej umiejętności jest ta książka.
Często połowicznie. Z jednej strony mamy książki z zakresu motywacji, z
drugiej książki o zarządzaniu czasem. „Energia wewnętrzna” łączy te dwie rzeczy.
Motywacja to za mało. Nie wystarczy czuć zapał. Wiele osób jedzie na szkolenia
motywacyjne, słucha z zapartym tchem trenera, wspina się po skałach, biega po
rozżarzonych węglach, wraca i … powoli stygnie. Nikt ich nie nauczył jak utrzymywać
wysoki poziom energii.
428 stron, oprawa miękka ze skrzydełkami