Czy naprawdę jesteśmy krajem katolickim?
Dlaczego polscy liberałowie to zwykli konserwatyści?
Czy Unia Europejska pomaga gejom? Czy feministki żyją w gettach?
I czy kobiety istnieją realnie?
Agnieszka Graff stawia te pytania minionemu Dwudziestoleciu – epoce
liberalnej demokracji i wolnego rynku. Pytania niewygodne, bo skoro jest rynek i
demokracja, to musi być także wolność i równość. Tymczasem już dziesięć lat temu
Autorka pisała, że Polska to „świat bez kobiet”, w którym życie publiczne
zdominował męski konserwatyzm.
Czy od tamtego czasu coś się zmieniło? Jesteśmy już w Unii Europejskiej,
parytety wyborcze to przedmiot poważnej debaty a nie szowinistycznych satyr, a Kongres
Kobiet, wielkie skupisko grup i środowisk różnych orientacji, przyjął za swoje
mnóstwo feministycznych postulatów. Czy jest zatem dobrze? Nie. Biskup to wciąż
największy autorytet w sprawach ciąży, liderzy partii błyszczą seksistowskim dowcipem
a kobiety traktuję się tym podlej, im gorzej opłacany zawód wykonują.
Magma to nie tylko opowieść o Polsce nierówności i wykluczenia – płciowego,
klasowego i religijnego. To diagnoza polskiego (i nie tylko) ruchu feministycznego, jego
sukcesów, klęsk i perspektyw. To wreszcie manifest polityczny – wezwanie do wspólnej
walki, ramię w ramię z pielęgniarkami, górnikami czy studentkami gender studies. Walki
na wielu frontach: w parlamencie, na wiecu, na Manifie, w dyskursie publicznym i w
popkulturze.
160 stron, oprawa miękka