wprowadź własne kryteria wyszukiwania książek: (jak szukać?)
Twój koszyk:   0 zł   zamówienie wysyłkowe >>>
Strona główna > opis książki
English version
Książki:

polskie
podział tematyczny
 
anglojęzyczne
podział tematyczny
 
Newsletter:

Zamów informacje o nowościach z wybranego tematu
 
Informacje:

o księgarni

koszty wysyłki

kontakt

Cookies na stronie

 
Szukasz podpowiedzi?
Nie znasz tytułu?
Pomożemy Ci, napisz!


Podaj adres e-mail:


możesz też zadzwonić
+48 512 994 090

GOSPODARKA GŁUPCZE! FELIETONY 2015-2017


MALINOWSKI A.

wydawnictwo: FIJORR, 2019, wydanie I

cena netto: 58.40 Twoja cena  55,48 zł + 5% vat - dodaj do koszyka

Gospodarka, głupcze!

Felietony 2015-2017

Pan Andrzej Malinowski to doktor nauk ekonomicznych, były poseł na Sejm RP, minister, członek Narodowej Rady Rozwoju przy Prezydencie RP. W 1996 roku tworzył od podstaw Ministerstwo Gospodarki. Od 2001 roku Prezydent Pracodawców RP, wiceprzewodniczący Rady Dialogu Społecznego, przedstawiciel pracodawców w Europejskim Komitecie Ekonomiczno-Społecznym.
Pasjonat efektywnej pracy. Wielki sojusznik polskiego przedsiębiorcy – najlepszego na świecie, bo dającego sobie radę w polskiej rzeczywistości.

Alergicznie reaguje na każdą głupotę, a na urzędniczą szczególnie. Od lat punktuje błędy i obnaża brak zaangażowania biurokratów. Jest bacznym obserwatorem polskiego systemu stanowienia prawa, który nieustannie zbiera od niego srogie baty. Konfrontuje jego funkcjonowanie z praktyką jako członek rad nadzorczych wielu ważnych dla gospodarki przedsiębiorstw.

Ma jeszcze jedną, rzadką dziś cechę. Umie pisać, i to tak, że chce się go czytać.

Pogodno-smutne pożytki z lektury felietonów Andrzeja Malinowskiego

Wstęp

2015
Radosnych pożegnań z bylejakością w roku 2015
Pora skończyć z polskim "jakoś to będzie"
Czas na zmiany - bez rządu
A po związkach choćby potop
Mój zastępca Jarosław Zagórowski
Jazgot biurokratów
Związkowe Monachium
Lekcje ekonomii zamiast cygar imprezowych
Polski system... sprawiedliwości
Restaurator utopiony w cydrze
Ci, co nie przepadają za kierowcami i rządem
Dietetycy z ZUS, czyli jak się najeść powietrzem
Minister Szczurek do prezydenta Malinowskiego
Dzieci odchudzanie przez zniechęcanie
Umiemy liczyć - liczmy na siebie
Bezmyślność bezpośrednia
Urzędnicy psują rynek i jakość edukacji
Energetyka to nie wyborcza amunicja
Obywatele rządzą!
Politycy, bez pracodawców nie zrealizujecie obietnic
Rewolucja pożre własne dzieci
Fakty przeciw populistom
Ruszcie dupy!
Papierowe sukcesy?
Pani premier, kto tu rządzi?
Maszyna parowa cyfryzacji polskiej administracji
Dzierżyńscy w sklepach z komórkami
Wiem, ale nie powiem
"Bydgoszczu" też czeka na cuda przy urnie
Gazowe marzenia zostawmy publicystom
Towarzysz Wiesław rządzi w Ministerstwie Finansów
Królowa savoir-vivre‘u
Czego nie widać z perspektywy biurka urzędnika
Panie management
(Nie)czyste ręce pogromców biznesu
SLD ukarze Was wszystkich
Polska bez leku na głupotę?
Nie angielski, a chęć szczera
Dialog a la Kolorz
Rząd zasługami innych silny
Przedwyborczy statek głupców
Kretynizm zgodny z procedurą
Czy Kolorz chce wieźć na taczce Piotra Dudę?
Miłość francuska
Szybki przepis na mafię
Czy znowu dziadujący rząd?
Związki jak rosnący balonik
Moja, bo polska, bo bydgoska
Przezorny zawsze ubezpieczony (w ZUS)
RDS - czy to przypadkiem nie wiele hałasu o nic?
"Wyłopotana" odpowiedzialność liderów związkowych
Żeby się tak słuchać chciało, jak się mówić chce

2016
Dla nas czas to pieniądz
Król Słońce rządzi się swoimi prawami
Państwowa Agencja Rekomendowania Podatków Akcyzowych
Stop biurokratyzmowi!
Wkrótce powiem: sprawdzam!
Kierunek słuszny, tylko
Francja (nie)elegancja
Urząd mniema, a podatnik wciąż jęczy
Administracjo! Najpierw ulecz się sama!
Hilary Minc byłby dumny
Pieniądze wyciekają przez urzędnicze sito
Pobawmy się w szkołę
Medycyna, czyli cudze chwalicie, swego nie znacie
Donkiszoteria po polsku
Zbrojeniowy poker z polityką w tle
Choroba? Pracuję z nią!
Czy wreszcie koniec z kominówką
Polski węgiel - ostatnia szansa na przeżycie
Jak sponsorować sport? Jak inwestycję, a nie kaprys prezesa!
Z protezą na wojnę?
Patriotyzm gospodarczy - to nasz narodowy CSR
Dialog niemalowany
Temu podręcznikowi już dziękujemy
Ameryka Południowa pyta o Polskę
25 lat minęło. I jeden dzień
Wykorzystajmy Brexit
Czy jesteśmy bezpieczni?
Zdrowy obywatel to zdrowa Polska
Przedsiębiorca skarbowy, czyli paragraf 22
Jak wylać ciężarne z kąpielą
Kręte drogi ministerialnego myślenia
Polska mlekiem i miodem
Departament Brzegów Morskich potrzebny od zaraz
Biznesowy rzut młotem
Czekając na wiatr
Policjant sam się zastrzeli
Szczyt G20 - gdy politycy zawodzą, o pomoc prosi się biznes
Jak stracić klienta po 17 latach
Nie idźcie tą drogą
Marsjanie atakują, czyli jak obniżyć kurs narodowych spółek
Zakupy dla armii - zróbmy to wreszcie jak trzeba
Jednolity podatek - szkarłatny żagiel na horyzoncie
Po co zmieniać, skoro działa
Uszczęśliwianie na siłę
Czy przedsiębiorcy mają płacić za wszystko
Polska tylko dla kucharzy i
Panie Prezesie - zapraszamy!
Tak, nasz kraj może się podobać!
Ręce precz od emerytur!
Miało być inaczej, a będzie jak za PRL?
Wolny rynek czy wolne żarty?
Dość słów. Czekam na fakty

2017
Dama z gronostajem a polski przedsiębiorca
VAT-u nie trzeba płacić, chyba że jest grudzień
Jak zmarnować dwa lata, czyli ustawa o biegłych rewidentach
Czy nasz fiskus oglądał Ojca chrzestnego?
O jeden przepis za daleko
Umów trzeba dotrzymywać
Luksus według skarbówki
Nie proście władzy o wsparcie, bo mogą was posadzić!
Z wysokiego stołka widać inaczej
Australia -wzór do naśladowania
Australian Business Summit 2017 - zazdroszczę!
Wyrwij fiskusowi bat i zdziel go w głowę
Ćwierć miliarda ku czci
Urzędnik jak szuler - podmienia karty
Koniec handlu? Koniec pracy!
Enigma, czyli za bezpieczeństwo wasze i nasze
Jeśli święto... to trzeba na nie zapracować
Chiński smok łatwo polskiej wizy nie dostanie
Warto inwestować w ekonomię wartości
Podatki układane przez "fachowców" od kafelków
Mroczna strona cyfrowej rewolucji
Fiskus żądny krwi przedsiębiorców?
Dość pracy w długi weekend
Polak Polakowi VAT-em
U prezydenta o instrukcji obsługi
Biurokracja nie chce Ukraińców
Gminną drogą do wyborczego zwycięstwa
Brexit ante portas! Może zaboleć
Eksperyment, na który Polski nie stać
Eurofundusze - porzućmy polityczne spory
Rodzinny biznes już nie zginie
Zmiany w mediach? Tylko przez dialog
Słowo się rzekło, emeryt u płota
Co łączy nawałnice i podatki?
Rządzie! Podkręć tempo!
Budżet to nie koncert życzeń świętych krów
Ugryźć partnerstwo i się nie zatruć
Specjalna strefo dla... każdego
My staniemy, Unia pojedzie dale,
Arkiem cegieł w deregulację
Edukacja: dobre widoki na matołów
Lewatywa obietnic
Biznes bez etyki? Dostaniesz po głowie!
Najpierw rynek mocy, potem atom
Otwórz oczy i idź na OEES!
Rząd to drużyna, nie koncert solistów
Czy czeka nas drogowa apokalipsa
Reptilianie w Ministerstwie Energii
Marzenie o Polsce high-tech
Pragmatyzm, głupcze!
Einstein, ludzka głupota i brzeg morza
Róbmy swoje!

350 stron, Format: 16.5x23.5cm, oprawa miękka




Po otrzymaniu zamówienia poinformujemy pocztą e-mail lub telefonicznie,
czy wybrany tytuł polskojęzyczny lub anglojęzyczny jest aktualnie na półce księgarni.

 
Wszelkie prawa zastrzeżone PROPRESS sp. z o.o. www.bankowa.pl 2000-2022