Jeśli musisz uczyć się na błędach, to lepiej na cudzych.
Życie lub śmierć firmy zależą od siły marki. Każdego dnia padają jakieś marki,
a zarządy firm rwą włosy z głowy i klną na czym świat stoi, chociaż same wpędziły
się w takie kłopoty.
Wiele firm kieruje się przekonaniem, że jeśli już raz stworzyły udaną
markę, to powinny ją rozszerzać na inne linie produktów. Większość marek, którym
to się udało, dokonała rozszerzenia w tych kategoriach produktów, które były
zbliżone do oryginału.
Coca-Cola zapisała na swoim koncie światowy hit, gdy wprowadziła na rynek Diet Coke. O
wiele mniejszy sukces odniosła, kiedy zaoferowała ubrania pod własną marką.
Jednak gdy firmy nie potrafią zrozumieć, w czym zawiera się istota ich
marek, porażki okazują się nieuchronne, a ich skutki katastrofalne.
Przedstawione w audioksiążce przykłady nieumiejętnego rozszerzania
marek mogą być pomocne przy identyfikowaniu kluczowych obszarów zagrożeń dla firmy.
To pouczająca lektura, która powinna znaleźć się w audiotece każdego menedżera,
a zainteresuje nie tylko ich.
Czyta: Marcin Styczeń
Realizacja nagrania: Wiesław Sałata
Czas nagrania: 108.56 (2 płyty CD)