Uwe Renald Müller przeszedł
wszystkie szczeble kierownicze w międzynarodowym koncernie nowej technologii. W 1994 r.
publikuje pierwszą książkę Szczupłe organizacje, za którą dostaje
prestiżową nagrodę Schmalenbacha. Od 1996 r. jest członkiem zarządu dużej grupy
wydawnictw.
Niniejsza książka uzyskała
w roku 1998 nagrodę Global Business Book Award zwyciężając w kategorii First
Book on Business Strategy & Leadership.
Menedżerowie z przetrąconym
kręgosłupem, którzy pionową postawę utrzymują, jedynie dzięki swojej
gruboskórności, są zasadniczą przyczyną coraz drastyczniejszych doniesień o
kryzysie, w jakim pogrąża się gospodarka. Zajęci przede wszystkim utrzymaniem się na
swoich stołkach i udowadnianiem własnej ważności, ciągną za sobą skostniałe
struktury, nieelastyczne hierarchie i niewykorzystane szanse rynkowe. Już najwyższy czas
na zmianę warty. Młoda generacja jest na nią gotowa. Jej przedstawiciele - naszpikowani
wiedzą o skuteczności działania - są bardziej ludzcy i dojrzali do ewolucyjnego stylu
kierowania.
Uwe Renald Müller bez
ogródek mówi o chorobie, na którą cierpi cała gospodarka. Wybrał on w tej książce
zaskakujący i trzymający w napięciu sposób przekazywania wiedzy. Codzienny dramat
skostniałych struktur zarządzania zamienia się w niej w sztukę sceniczną; analiza
mocnych i słabych stron, śmiałych i nieudanych strategii przybiera postać fikcyjnego
dialogu z Machiavellim. Wielu przyzna, że punkt widzenia autora jest jak najbardziej
uzasadniony, ale dla wielu z pewnością szokujące będzie ujrzenie siebie w krzywym
zwierciadle. Kto jednak powie sprawującym ciągle władzę neandertalczykom, że są
przeżytkami? Kto bez żenady doradzi im, aby odeszli dla dobra przedsiębiorstwa?
Ta książka. Ponieważ ona
ujawnia i udowadnia ich nieudolność i wyrywa ich z letargu. A co najważniejsze, czyta
się ją z takim zainteresowaniem, jak mało które dzieło na temat zarządzania. Wszyscy
kierownicy mogą, powinni chcieć i muszą ją przeczytać.
Chyba niemożliwe jest
napisanie jeszcze bardziej pasjonującej, pouczającej, obrazowej i przenikliwej książki
na temat zarządzania. A kto pojmie jej przesłanie i uwzględni je w swoim działaniu,
będzie znał słowo kryzys jedynie z gazet.
285 stron