|
GENEALOGIE PSYCHOTERAPII FRAGMENTY DYSKURSU EGZYSTENCJALNEGO
OPOCZYŃSKA M. wydawnictwo: WYD UJ, 2016, wydanie Icena netto: 44.89 Twoja cena 42,65 zł + 5% vat - dodaj do koszyka Genealogie psychoterapii
Fragmenty dyskursu egzystencjalnego
Jeden z cytatów autorstwa Rolanda Barthes’a, który poprzedza wprowadzenie do książki,
wydaje się szczególnie trafnie wyrażać intencje Autorki: „to moja intymność domaga
się ode mnie głosu, to ona żąda, by w obliczu ogólności, które podsuwa nauka, dał
się słyszeć jej krzyk”. Bo jakkolwiek Małgorzata Opoczyńska przywołuje jako znaczące
prowadzone przez siebie seminarium i dyskusje ze studentami, swoje doświadczenie jako
psychoterapeutki i superwizorki, to jednocześnie podkreśla, że w istocie „książka
była pisana nie z myślą o czymś, a z doświadczenia na własnej skórze i stanowi
zapis przeżyć, na które zostały znalezione słowa”. Są więc tutaj wplecione w
tekst wiersze autorki, jej sny, przytoczone są sytuacje, które się wydarzyły. Jest więc
recenzowana praca i dziennikiem intymnym, i rodzajem eseju filozoficznego, który dotyka
spotkania „Ja” – „Drugi”, jakie dokonuje się w psychoterapii.
Fragment recenzji dr hab. Barbary Józefik, prof. UJ
Czy można życie zbudować na idei? (pytam we śnie). Pytanie nabiera wody w usta, a
po chwili słyszę: Ani życia, ani sztuki życia. A skoro ani tego, ani tego, to i
moralności, z której bierze początek każde dokonanie ludzkie: efemeryczne jak myśl,
czarno na białym, jak drukowane słowo, zwodnicze jak echo – czyjejś mowy pogłos
rzucony w ciszę, jak spojrzenie, które zostawia ślad, znacząc dla oka niewidoczne.
Moralność zaszczepiona na idei wydaje owoce niejadalne, toteż gruntu dla moralnego postępowania:
artystycznego, naukowego, filozoficznego i psychoterapeutycznego trzeba szukać w życiu,
a nie poza nim lub obok; wśród niedających się pocieszyć żadną logiką, sąsiadujących
z sobą, następujących po sobie lub prowadzących ku sobie: miłości i nienawiści,
radości i bólu, prawdy i kłamstwa, szaleństwa i rozumu, bycia i niebycia, słowem –
wśród paradoksalności życia, wobec którego bycie bezstronnym oznaczać może tylko
obojętność.
Fragment Jestem znikam. Od genealogii do dyskursu
„Jak daleko możemy zajść, całkowicie wychodząc z siebie”? – za Franzem Kafką
pytasz, dociekając swej psiej doli. Próbujesz żyć mimo wszystko i dlatego zdobywasz się
na ten krok, przerywasz milczenie i zaczynasz do mnie mówić; w ciemno. „Jak daleko można
zajść, wychodząc z siebie?” – powtarzam za tobą i po chwili mówię: „Na odległość
słowa”. – Tylko tyle? Tak blisko siebie i tak nieznacznie? – A jednak, popatrz, czy
zostaje nam co innego, jak tylko słowo skierowane do drugiego, zakorzenione w nas i
wyrastające poza nas siłą nadziei pokładanej w tym, że ktoś usłyszy.
Fragment Znikam jestem. Od dyskursu do genealogii
362 strony, Format: 16.0x24.0cm, oprawa miękka
Po otrzymaniu zamówienia poinformujemy pocztą e-mail lub telefonicznie, czy wybrany tytuł polskojęzyczny lub
anglojęzyczny jest aktualnie na półce księgarni.
|