|
GOTOWY DO BIEGU JAK UWOLNIĆ WRODZONĄ ZDOLNOŚĆ DO BIEGANIA BEZ KONTUZJI
STARRETT K. MURPHY T.J. wydawnictwo: GALAKTYKA, 2015, wydanie Icena netto: 59.90 Twoja cena 56,91 zł + 5% vat - dodaj do koszyka Gotowy do biegu
Jak uwolnić wrodzoną zdolność do biegania bez kontuzji
Autor Gotowego do biegu, nazywany dziś „wizjonerskim specjalistą fizjoterapii”,
jest inspiracją dla wszystkich, którzy chcą trenować mądrze i bez uszczerbku dla
zdrowia. Z jego pomocy korzystają mistrzowie sportu i olimpijczycy.
Kelly Starrett udowadnia, że właściwie dobrane ćwiczenia umożliwiają powrót do
pełnej formy bez pomocy medycznej.
Z książki Starretta dowiesz się, że nie wystarczy zainwestować w rehabilitanta i
drogie buty, by uczynić sport bezpiecznym. Szybszy, dłuższy i bardziej efektywny
trening bez kontuzji jest możliwy, jeśli połączysz prawidłową technikę biegu z ćwiczeniami
mobilizującymi i właściwym odżywianiem.
Przeczytałam wiele pozycji o tematyce związanej z
bieganiem, ale książka Gotowy do biegu zdecydowanie się spośród nich wyróżnia.
Stanowi bezcenne kompendium wiedzy zarówno dla początkującego, jak i bardziej
zaawansowanego biegacza. To praktyczny przewodnik, który powinien znaleźć się w
biblioteczce każdego sympatyka sportu.
Książka w jasny i przystępny sposób opisuje, czym powinniśmy się kierować, aby mądrze
trenować i zabezpieczyć organizm przed ewentualnymi kontuzjami. Bieganie samo w sobie
nie gwarantuje zdrowia. Gwarantują je czynniki, które są niezbędne, aby bezpiecznie
uprawiać bieganie: odpowiednia technika, dieta, regeneracja.
Adrianna Palka
Trener osobisty
Czytając kolejne rozdziały, powoli przekonywałam się, że w ciągu mojej już
prawie 3-letniej przygody z bieganiem popełniałam masę błędów. I tak naprawdę to była
kwestia czasu, zanim dopadłyby mnie poważniejsze ich konsekwencje...
Do tej pory byłam przekonana o tym, że tylko medycyna pomoże mi zwalczyć kontuzję.
Jednak po lekturze tej książki i sprawdzeniu wszystkich ćwiczeń z ostatnich rozdziałów
(szczególnie tabelki z tygodniowym planem ćwiczeń) przekonałam się, że też mam wpływ
na swoje zdrowie. Co ważniejsze, nie muszę bazować tylko na rozgrzewce i rozciąganiu.
Milena Majak
Aktywniebardzo.pl, Radio Zet
Moim zdaniem jest to jedna z lepszych książek o tematyce biegowej, którą
spokojnie mogę polecić zarówno początkującym biegaczom, jak i tym bardziej doświadczonym.
Sam jestem amatorem, i choć ukończyłem wiele maratonów i biegów ultra, dopiero teraz
zobaczyłem, jakie podstawowe błędy popełniałem i w jak prosty sposób mogłem ich
uniknąć, gdybym tylko słuchał własnego organizmu i potrafił odpowiednio odczytać te
sygnały.
Cieszę się, że taka książka wreszcie pojawiła się na naszym rynku, bo dzięki niej
każdy będzie miał w jednym miejscu odpowiedzi na teoretycznie banalne, aczkolwiek
nigdzie nieomawiane pytania. Jestem pewien że po zastosowaniu rad w niej zawartych
znacznie podkręcę swoje wyniki i uniknę kontuzji, czego i Wam życzę.
Cezary Doroszuk
run-eng.blogspot.com
To nie jest kolejna książka tylko dla biegaczy. Przeznaczona jest dla
wszystkich, którzy uzupełniają swój trening bieganiem i chcą wynieść z niego jak
najwięcej. Kelly Starrett przedstawia swoistą instrukcję obsługi biegacza, która w 12
prostych krokach pokaże Ci, jak biegać bez kontuzji. Czy ciągle się męczysz z przeciążeniami
nóg? Czy podczas biegania bolą Cię kolana lub stopy? Autor w przejrzysty sposób
opisuje wszystkie bolączki biegaczy oraz przedstawia ćwiczenia usprawniające nasze ciało.
Pojęcia typu „moblility” już nie będą Ci obce!
Agnieszka Soboń
aga4run.pl
Książka Gotowy do biegu to lektura obowiązkowa dla początkujących biegaczy
(nie zrobią sobie krzywdy na treningach), ale również dobry zestaw ćwiczeń dla tych,
którzy biegają od lat. Bardzo łatwo popaść w rutynę i nabrać złych nawyków. Ćwiczenia,
które proponuje Starrett, są proste, intuicyjne, niby wszystkie znane… tyle że często
biegacze uważają, iż trening biegowy to tylko bieganie. Nic bardziej mylnego. Sam bieg
jest jednym z elementów treningu.
Dota Szymborska
oneginetatopa.blogspot.com
Książka Gotowy do biegu ma pomóc nam biegać szybciej, lepiej, ale przede
wszystkim bez kontuzji. Co ważne, została napisana przez fizjoterapeutę i trenera,
czyli osoby znające się na rzeczy. Pierwsza, teoretyczna część po kolei i bardzo
szczegółowo wyjaśnia poszczególne tematy (podoba mi zakończenie każdego rozdziału,
czyli komentarz autora zatytułowany „Jak biegacz do biegacza”). Druga część poświęcona
jest przyrządom do ćwiczeń oraz samym ćwiczeniom, przedstawionym dokładnie na zdjęciach.
Myślę, że skorzystam z rad autorów i wiele z tych ćwiczeń wprowadzę do moich
treningów. Wierzę w to, że moje ciało mi za nie podziękuje.
Zofia Wawrzyniak
Kobietybiegają.pl
Książka jest bardzo wartościowa na polskim rynku. W tak konkretnym ujęciu nikt
wcześniej nie przedstawiał polskiemu biegaczowi zależności między przygotowaniem ogólnym,
a kontuzjami, które mogą pojawiać się na kolejnych etapach przygotowania do startu. To
co jest szczególnie ważne dla czytelnika/biegacza amatora to konkrety, które są
przedstawione w książce. Często zdarza się, że po zapowiedzi ciekawego tematu w środku
jest wiele okrągłych zadań i dużo lania wody – tutaj jest inaczej. Ważne jest też
uzupełnienie niektórych rozdziałów zdjęciami – bez nich dobre zrozumienie
przedstawianych metod byłoby o wiele trudniejsze, bądź wręcz niemożliwe.
Tomasz Łyżwiński
Przegląd Sportowy, czasnabieganie.pl
Książka raczej do studiowania niż do czytania. Całkiem niezły podręcznik,
obejmujący chyba wszystkie aspekty poprawnego treningu, o których uczono mnie, od kiedy
zacząłem biegać, a dodatkowo jeszcze kilka takich, które wymyślono po tym, jak już
przestałem.
Mirosław Bieniecki
Bieg Rzeźnika
Kiedy pierwszy raz wziąłem ta książkę do ręki, nawet przez myśl mi nie
przeszło, jaką lawinę zmian wywoła w moim bieganiu. W zasadzie to nie tylko w
bieganiu, ale ogólnie w życiu. Ta książka wytknęła mi moje błędy. Następnie wyjaśniła,
co dokładnie robię źle, i dlaczego to, co robię, jest złe. Autor szczegółowo opisał,
jak mam dokonać przeglądu swojego ciała. W kolejnej części dał mi potężną broń
– zestaw ćwiczeń, za pomocą którego mogę wyeliminować swoje słabe strony. Są książki,
które po przeczytaniu kładę na półkę, gdzie obrastają kurzem. Są też jednak
takie, które trzymam pod ręką i często do nich zaglądam – czy to szukając danych
do przygotowania treningu, czy chcąc ugotować obiad. Gotowy do biegu na pewno na półkę
nie trafi. Prędzej się rozpadnie, niż zarośnie kurzem.
Michał Sawicz
Biegaczzpolnocy.pl
Rewelacyjna książka biegowa, dla mnie najlepsza z wydanych w tym roku. Nikt
jeszcze nie napisał tak jasno i zarazem przekonująco o fizjologii sportowca. Biegaczowi
technika nie jest potrzebna tylko po to, żeby ładnie wyglądał w locie, ale dla
maksymalizacji efektu treningowego i minimalizacji ryzyka kontuzji.
To świetna lektura dla wszystkich, którzy zainspirowali się Urodzonymi
biegaczami i wydawanymi później pozycjami motywacyjnymi dla biegaczy, a także dla tych,
którzy szukają już w literaturze biegowej nie tylko emocji, ale wiedzy o własnym
ciele.
Wojciech Staszewski
„Newsweek”, Kancelaria Sportowa Staszewscy
Gotowy do biegu to nowe spojrzenie na bieganie. Pokazuje, że jesteśmy w stanie
sami radzić sobie z większością kontuzji i przede wszystkim – że możemy cieszyć
się bieganiem bez bólu przez długie lata. Jestem przekonana, że o tej książce będzie
głośno! I bardzo liczę, że dotrze ona do jak największego grona biegaczy, ale też osób
uprawiających inne sporty, które dzięki tej pozycji zmienią swoje podejście do
treningu, kontuzji, profilaktyki.
Justyna Grzywaczewska
City Trail
Kelly Starrett uczy nas, jak zachować pełną sprawność. Tłumaczy, że na to,
czy skończymy z kontuzją, czy bez problemu będziemy pokonywać kolejne kilometry,
pracujemy w każdej minucie naszego życia. Wszystko ma znaczenia. To, jak stawiamy stopy
podczas spoczynku, w jakiej pozycji siedzimy. Ile pijemy każdego dnia. Czy dostarczamy
sobie elektrolitów. Czy przed każdym treningiem robimy rozgrzewkę, a po nim się schładzamy.
Bartosz Olszewski
warszawskibiegacz.pl
Bardzo spodobał mi się styl Gotowego do biegu. Nie jest to „głaskanie”
czytelnika; Starrett, w przeciwieństwie do większości autorów poradników dla
biegaczy, nie proponuje metody „małych kroków”. W wielu miejscach to prawdziwa
rewolucja w podejściu do pacjenta, przewartościowanie dotychczasowego sposobu myślenia
i rodzajów postępowania. „10 minut dziennie”, „bosonoga sobota”, „kanapowe
rozciąganie” – to przykładowe metody z książki, które każdy może zacząć wdrażać
od zaraz, a które zmienią w naszym bieganiu naprawdę wiele.
Kuba Jelonek
Jelon.blox.pl
W ostatnim czasie na rynku wydawniczym pojawiło się sporo publikacji
adresowanych do biegaczy. Idealnie wpisywały się w obowiązującą modę, niestety
niezbyt kształtowały świadomość, szczególnie tych biegaczy, którzy mają mniejszą
wiedzę na temat podstawowych zagadnień dotyczących treningu. Dlatego z ogromnym
zainteresowaniem przeczytałem książkę Kelly’ego Starretta Gotowy do biegu. To
fantastyczna pozycja pokazująca biegaczom (i nie tylko im), na co zwracać uwagę, oraz
że buty za kilkaset złotych wcale nie są najważniejsze. I nie wiem jak to możliwe,
ale kolejna książka tego autora, Bądź zwinny jak lampart, jest jeszcze lepsza!
Zdecydowanie polecam je obie wszystkim, którzy aktywność sportową biorą na serio i
nie podejmują jej tylko po to, aby się tym pochwalić na Facebooku!
Marcin Papierz
redaktor naczelny czasopisma dla trenerów piłki nożnej „Asystent Trenera”
296 stron, Format: 16.5x24.0cm, oprawa miękka
Po otrzymaniu zamówienia poinformujemy pocztą e-mail lub telefonicznie, czy wybrany tytuł polskojęzyczny lub
anglojęzyczny jest aktualnie na półce księgarni.
|